Ostatnio narzekałam na brak atrakcji książkowych, dotarły do nas wspaniałe osoby, które zorganizowały dla Szczecina targi...
Po targach chciałam czegoś jeszcze...i jakimś przypadkiem trafiłam na stronę Naszej Księgarni.
Już od dawna byłam fanką "Poczytaj mi, mamo" tak więc mój partner sprezentował mi dwa nowe wydania zbiorów z bajkami.
Kusząco przyglądałam się trzeciemu wydaniu, poprosiłam nawet o nie, ale ... przeszło chyba koło ucha - a może i dobrze.
Na początku lipca przejrzałam stronę Naszej Księgarni i dostrzegłam "wyprzedaże" i zakładkę z "książkami lekko uszkodzonymi".
Wydanie "Poczytaj mi, mamo" księga trzecia - za 25zł - jak miałam odmówić!
Trochę byłam jednak przerażona tym działem...czy aby na pewno książki są w stanie dobrym?
Jednak - kto nie ryzykuje ten nie ma, zamówiłam "Poczytaj mi, mamo" księgę trzecią i kilka innych.
Zamówienia dokonałam 3 lipca...dzisiaj dostarczono przesyłkę poprzez Pocztę Polską - czyli nie czekałam długo...juppi!
A nie mogłam się doczekać :) chciałam sprawdzić, czy faktycznie książki będą podniszczone?
Ku mojemu zdziwieniu...w zasadzie...NIC nie dostrzegłam, może te w miękkiej okładce "ćwiczenia" są delikatnie...bardzo delikatnieugięte, ale nie jest to zauważalne.
Oczywiście, jestem przeszczęśliwa - posiadam kilka książek za pieniądze za które miałabym może dwie?
Poniżej zakupione książki:
1. "Poczytaj mi, mamo" księga trzecia - zakup za 25zł
2. "Pitu i Kudłata idą na całość" - za 10zł
3. "Akademia detektywa pozytywki" - za 3zł jedna sztuka
4. "Mądrości z doliny Muminków" - zakupiona za 8zł
5. "KrUlewna Śnieżka" - za 15zł
Jestem na prawdę zadowolona!
Polecam - pojawiają się co jakiś czas nowe propozycje w dziale wyprzedaży i "książek lekko uszkodzonych" - warto, w przyszłym miesiącu znów zawitam do Naszej Księgarni.
poniedziałek, 8 lipca 2013
czwartek, 4 lipca 2013
Gorący i szybki dzień...z Bondem
Cudowny dzień...właściwie poranek - stwierdziłam, że to doskonała chwila na wyjście z dzieckiem.
Było pochmurno, momentami przejaśnienia...szybko MYK MYK zerknęłam na telefon w pogodę - tam zaś MAX 21 STOPNI!
Myślę...myślę - idziemy! Ja w jumpsuit, Syn w jeansowe shorty i t-shirt...
w pierwszej chwili po wyjściu z domu zaklinałam w myślach to...dlaczego tak nas ubrałam - toż to istny piekarnik!
Czasami powiew wiatru, znów pochmurno - trochę cienia i chłodzik...
Nie było czasu na powroty i przebieranki, naszym ratunkiem były GALERIE HANDLOWE
N I E L U B I Ę ... bardzo nie lubię łażenia po sklepach, naszymi atrakcjami więc zawsze są jakieś górne piętra z jedzeniem oraz zabawki.
Jedynie gdzie potrafię zapuścić się na dłuższą chwilę (Tak...niektórzy wiedzą ile ta chwila trwa) to TK MAXX...to też tam popędziliśmy,
w międzyczasie jadąc również na dworzec obejrzeć przez moment pociągi.
Autobus klimatyzowany - a klimatyzacja...wyłączona, litości dla ludzi i zwierząt jadących autobusami! To straszne...czułam jak powoli
zamieniam się w jedną mokrą kluskę.
W TK ulubionym działem syna jest oczywiście oprócz butów - dział z zabawkami, tam zapuszcza się jojcząc o kolejną zabawkę do kolekcji
matka nie odmówi, a w domu ojciec grozi palcem patrząc na stertę upchanych zabawek tu i tam!
I znów matka jak potulny baranek wrzuciła do koszyka zabawkę, jednak .... to nie zwykła zabawka!
TO ASTON MARTIN JAMES'A BONDA - produkt firmy Toy State... gadżet nad gadżety, auto nad autami.
Kilka słów o nim...koszt to 40zł...w porównaniu do wielu innych samochodów które kupowałam tej wielkości - to cena bardzo pozytywna.
BA! nie rozwalił się, nie odpadło nic - jest wytrzymały, do tego baaardzo ciekawy.
Posiada trzy przyciski - jeden to klakson, drugi muzyka, trzeci to napęd - po chwili "warczenia" przejeżdża kilka metrów z piskiem opon.
A jaki piękny...ach!
Samochodzik (i kilka innych, bo są również sterowane) został stworzony w 2012 roku z okazji 50 rocznicy filmu "James Bond".
Jest bardzo dobrze wykonany, dźwięki nie skrzeczą...po prostu sam zachwyt :) - tym większy, że podobał mi się film "Skyfall".
Można zakupić na amazon: http://www.amazon.co.uk/James-Bond-Aston-Martin-Motorised/dp/B008YC6MKS/ref=sr_1_1?ie=UTF8&qid=1372967137&sr=8-1&keywords=aston+martin
Było pochmurno, momentami przejaśnienia...szybko MYK MYK zerknęłam na telefon w pogodę - tam zaś MAX 21 STOPNI!
Myślę...myślę - idziemy! Ja w jumpsuit, Syn w jeansowe shorty i t-shirt...
w pierwszej chwili po wyjściu z domu zaklinałam w myślach to...dlaczego tak nas ubrałam - toż to istny piekarnik!
Czasami powiew wiatru, znów pochmurno - trochę cienia i chłodzik...
Nie było czasu na powroty i przebieranki, naszym ratunkiem były GALERIE HANDLOWE
N I E L U B I Ę ... bardzo nie lubię łażenia po sklepach, naszymi atrakcjami więc zawsze są jakieś górne piętra z jedzeniem oraz zabawki.
Jedynie gdzie potrafię zapuścić się na dłuższą chwilę (Tak...niektórzy wiedzą ile ta chwila trwa) to TK MAXX...to też tam popędziliśmy,
w międzyczasie jadąc również na dworzec obejrzeć przez moment pociągi.
Autobus klimatyzowany - a klimatyzacja...wyłączona, litości dla ludzi i zwierząt jadących autobusami! To straszne...czułam jak powoli
zamieniam się w jedną mokrą kluskę.
W TK ulubionym działem syna jest oczywiście oprócz butów - dział z zabawkami, tam zapuszcza się jojcząc o kolejną zabawkę do kolekcji
matka nie odmówi, a w domu ojciec grozi palcem patrząc na stertę upchanych zabawek tu i tam!
I znów matka jak potulny baranek wrzuciła do koszyka zabawkę, jednak .... to nie zwykła zabawka!
TO ASTON MARTIN JAMES'A BONDA - produkt firmy Toy State... gadżet nad gadżety, auto nad autami.
Kilka słów o nim...koszt to 40zł...w porównaniu do wielu innych samochodów które kupowałam tej wielkości - to cena bardzo pozytywna.
BA! nie rozwalił się, nie odpadło nic - jest wytrzymały, do tego baaardzo ciekawy.
Posiada trzy przyciski - jeden to klakson, drugi muzyka, trzeci to napęd - po chwili "warczenia" przejeżdża kilka metrów z piskiem opon.
A jaki piękny...ach!
Samochodzik (i kilka innych, bo są również sterowane) został stworzony w 2012 roku z okazji 50 rocznicy filmu "James Bond".
Jest bardzo dobrze wykonany, dźwięki nie skrzeczą...po prostu sam zachwyt :) - tym większy, że podobał mi się film "Skyfall".
Można zakupić na amazon: http://www.amazon.co.uk/James-Bond-Aston-Martin-Motorised/dp/B008YC6MKS/ref=sr_1_1?ie=UTF8&qid=1372967137&sr=8-1&keywords=aston+martin
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)